Barwniki spożywcze – gdzie kupić i jakie są rodzaje?

Ludzie jedzą oczami. Apetyt rozbudza nie tylko smak, ale i wygląd jedzenia – wystarczy użyć barwników spożywczych, by zwykły biszkopt, krem lub czekoladę zmienić na dowolnie wybrany kolor lub ozdobić bajecznymi dekoracjami. Gdzie kupić barwniki spożywcze? Jakie są ich rodzaje i przeznaczenie? Niniejszy artykuł przybliży nieco to zagadnienie.

Barwniki spożywcze w dzisiejszych czasach są dość kontrowersyjnym środkiem dodawanym do żywności. Na etykietach produktów oznaczone są symbolem litery E i liczbami od 100-199. Barwniki spożywcze nie poprawiają, ani smaku, ani zapachu, ani trwałości produktów. Pełnią jedynie rolę dekoracyjną.

Głównym  zadaniem barwników spożywczych jest poprawienie wyglądu naszego jedzenia tak, aby było ono ładne, wyglądało świeżo i zachwycało naturalnym kolorem. Stosuje je się po to, żeby dany produkt wyróżniał się na półce w sklepie, wyglądał zdrowo, naturalnie i przyciągnął wzrok klientów. Niestety to tylko zabieg marketingowy. Bo większość stosowanych barwników spożywczych jest pochodzenia syntetycznego. A te z kolei mogą źle wpływać na nasz stan zdrowia, zwłaszcza jeśli zmagamy się z alergią.

Barwniki naturalne

Mamy też barwniki naturalne, głównie pochodzenia roślinnego, choć są też mineralne i pochodzenia zwierzęcego, ale wykorzystywane są znacznie rzadziej. Do barwienia najczęściej używane są liście, korzenie i owoce.

Naturalne barwniki spożywcze są  mniej odporne na czynniki środowiska niż syntetyczne i dużo trudniej uzyskać optymalny i nasycony efekt barwienia.

Przykłady naturalnych barwników spożywczych:

  • karoten otrzymywany z marchwi – barwi na pomarańczowo. Spożywanie zbyt dużej dawki karotenów może zabarwiać skórę na żółty odcień. Karoten jest źródłem witaminy A, dlatego nadmiar może doprowadzić do powstania objawów podobnych jak przy zatruciu witaminą A. Gdzie go znajdziemy? W margarynie, dżemach, napojach mlecznych i
    chlorofil – barwi na zielono, a ponadto wykazuje właściwości bakteriostatyczne i antyoksydacyjne. Oznaczony jest symbolem E140. Chlorofil charakteryzuje się dobrą rozpuszczalnością w wodzie i najmniejszą odpornością spośród barwników identycznych z naturalnymi na promienie słoneczne i temperaturę. Występuje we wszystkich roślinach, glonach a nawet w bakteriach. Otrzymywany jest z pokrzywy, traw i lucerny. Zastosowanie w żywności: Jest stosowany głównie do produkcji artykułów takich jak gumy do żucia, oleje i tłuszcze.
  • betanina, z korzenia buraka ćwikłowego – zabarwia na bordowo. Wykorzystuje się ją głównie w cukiernictwie przy produkcji galaretek, dżemów, lukrecji ale również do barwienia napojów bezalkoholowych
  • karmel – barwi na brązowo, ale wystrzegajmy się tego karmelu o symbolu E150b-d wywołuje podrażnienia jelit, nadpobudliwość, ma negatywny wpływ na płodność i może być rakotwórczy. Najlepszy jest karmel zrobiony w domu w wyniku ogrzewania cukru.
  • czerwień karminowa (koszenila) – pochodzi z wysuszonych i zmielonych pancerzyków owadów o nazwie czerwiec kaktusowy. Posiada ciemnoczerwoną barwę, można ją znaleźć w niektórych lodach, ogórkach konserwowych, napojach, ciastach, kisielach, sosach.
  • węgiel drzewny, inaczej roślinny oznaczony symbolem E153 – dzięki niemu można uzyskać barwy od szarej do czarnej w zależności od ilości dodanego barwnika. Węgiel drzewny używany jest jako barwnik spożywczy przy produkcji soków owocowych, żelków, sosów warzywnych, dżemów, lukrecji, serów, lodów, pieczywa a także innych wyrobów cukierniczych. W medycynie jest stosowany jako środek przeciwbiegunkowy. Nie ma limitów dozowania węgla w produktach spożywczych. Jest on stosowany do produkcji chrupek kukurydzianych, napojów spirytusowych, sosów warzywnych i sałatkowych.

Wzrost świadomości ludzi na temat żywności, wymusił na producentach poszukiwanie bardziej naturalnych źródeł substancji barwiących produkty spożywcze, bezpiecznych dla zdrowia człowieka. Większość naturalnych barwników jest zdrowa i bezpieczna. Niestety ze względu na wysokie koszty rzadko jest stosowana w produktach spożywczych i jest zastępowana tanimi barwnikami syntetycznymi.

Jak zwykle są jednak pewne wyjątki od reguły. Naturalne nie zawsze oznacza, że są bezpieczne i zdrowe. Niebezpieczne są  naturalne srebro i złoto oznaczone symbolami  E174 i E175. Większe spożycie może powodować zatrucia.

Z dużą dawką ostrożności należy również traktować aluminium o symbolu E173. Jest to barwnik używany jako składnik polew do ciast i przy produkcji pasztetów. Kumulacja aluminium w organizmie zwiększa ryzyko choroby Alzheimera.

Barwniki syntetyczne – czy są bezpieczne dla zdrowia?

Syntetyczne barwniki spożywcze najczęściej możemy znaleźć w marmoladach, żelach, gumach do żucia i powłokach tabletek. W nadmiarze mogą wywołać różne reakcje alergiczne, np. pokrzywkę, duszności.

Barwniki syntetyczne posiadają też wiele zalet, są przede wszystkim trwałe a za ich pomocą bez problemów można nadać jedzeniu ciekawy kolor, są także znacznie tańsze od większości barwników naturalnych. Problemem w przypadku barwników syntetycznych jest fakt, że mogą mieć one negatywny wpływ na ludzkie zdrowie. Należy więc zwracać uwagę na ilość spożywanych produktów z ich udziałem.

Barwniki syntetyczne których powinniśmy się wystrzegać:

  • E-102 (Tartrazyna)
  • E-110 (Żółcień pomarańczowa)
  • E-123 (Amarant)
  • E-127 (Erytozyna)
  • E-151 (Czerń brylantowa)

Wymienionych przeze mnie  na “czarnej liście” barwników nie należy podawać zwłaszcza małym dzieciom ponieważ mogą przyczynić się do nadaktywności, problemów z koncentracją czy wywołać alergie. Ponadto istnieją dowody naukowe, że niektóre z nich na przykład tetrazyna działa toksycznie na wątrobę a pozostałe mogą mieć nawet potencjalne działanie rakotwórcze. Czytajmy więc składy  na opakowaniach produktów, które kupujemy i mamy zamiar podawać je dzieciom czy też sami spożywać.

Syntetyczne, szkodliwe barwniki znajdują się również  w niektórych produktach spożywczych nawet tych, które mogą wydawać się nam zdrowe – batonikach zbożowych, chrupkach dla dzieci, sosach czy płatkach śniadaniowych.

W ostatnich latach około 330 dodatków do żywności posiadało zezwolenie do stosowania zgodnie z aktualnym prawem unijnym.

Obecnie do stosowania w  produktach żywnościowych dopuszczono tylko nieliczne barwniki syntetyczne. Wyniki badań toksykologicznych wielu substancji zawartych w barwnikach, wykazały szkodliwy wpływ nie tylko na zdrowie człowieka, ale i środowisko. Należy jednak pamiętać, że każdy produkt zanim zostanie dopuszczony do obrotu, musi spełniać określone normy i ma ustaloną maksymalną dawkę stosowanych barwników.

Barwniki identyczne z naturalnymi – co to znaczy?

Ten rodzaj barwników spożywczych zwany jest identycznymi z naturalnymi i wytwarza się je w procesach chemicznych, ale ich struktura jest dokładnie taka sama jak barwników naturalnych.

Tym najbardziej znanym jest kurkumina oznaczona symbolem E100. Jest pozyskiwana z kurkumy i barwi potrawy na żółty kolor.

Kolejnym barwnikiem z tej grupy jest ryboflawina oznaczona symbolem E101. Jest to nie tylko barwnik, ale też i witamina B2. Niedobór tego składnika w organizmie może prowadzić nawet do zapalenia błon śluzowych czy też zaburzać prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego. Niedobór ryboflawiny wpływa również na pękanie skóry warg i kącików ust, światłowstręt, bezsenność, wypadanie włosów, opóźniony wzrost i zawroty głowy. Ryboflawina E101 występuje jako krystaliczny proszek, o żółtej barwie, bądź żółto-pomarańczowej. Ryboflawina E101 nie jest szkodliwa dla zdrowia. Ponadto nie udowodniono, że można ją przedawkować

Jak się ustrzec przed negatywnym wpływem barwników syntetycznych na organizm?

Zwracajmy przede wszystkim uwagę na to, co kupujemy! Ponieważ największa ilość barwników syntetycznych znajduję się w napojach izotonicznych oraz tych napojach co mają intensywne kolory przyciągające wzrok.  Dlatego przed zakupem zawsze zerkam na etykietę i sprawdzam, czy producent nie używa szkodliwych barwników. Bo moje zdrowie jest najważniejsze i w dużej mierze zależy od moich małych codziennych wyborów.

Nie kupuję również produktów spożywczych zabarwionych złotem albo srebrem, ponieważ spożycie większej ilości może grozić zatruciem pokarmowym i bólem brzucha.

Warto również zwrócić szczególną uwagę na produkty spożywcze o czerwonym zabarwieniu, zwłaszcza dżemów, jogurtów, kisieli, galaretek, lodów, budyniów, napoi a nawet czerwonego wina, gdyż zawierają barwnik E122, który jak udowadniają badania ma szkodliwy wpływ nie tylko na dzieci, ale też na osoby dorosłe. Na zawartość tego barwnika E122  w produktach spożywczych powinny uważać przede wszystkim osoby uczulone na salicylany, do których należy aspiryna czy polopiryna. Nadmiar może powodować dusznośności, pokrzywkę a nawet obrzęk. Dlatego spożywanie produktów zawierających barwnik E122 nie jest polecane kobietom w ciąży i dzieciom.

Szkodliwe są również barwniki niebieskie oznaczone kodem E132 i E133. Barwnik te znajdują się w otoczkach leków i suplementów, lodach, słodyczach, napojach. Uważa się, że mogą być przyczyną alergii, nadpobudliwości u dzieci a także powodować problemy kardiologiczne..

Barwniki spożywcze: bezpieczne czy nie?

Nie dajmy się też zwariować, wystarczy pamiętać, że wszystkie barwniki spożywcze zarówno naturalne, jak i sztuczne powinniśmy spożywać z umiarem. Wszystko zależy również od konkretnej substancji. Dodam jeszcze, że lista substancji celowo dodawanych do żywności jest stale weryfikowana w oparciu o nowe doniesienia naukowe dotyczące ryzyka zdrowotnego oraz poziomów spożycia.

Wykorzystywanie barwników spożywczych

Barwniki spożywcze najczęściej dodaje się do wyrobów cukierniczych, deserów, cukierków, żelków, galaretek  a także barwi się nimi napoje i alkohole. Zabarwia się nimi kremy do tortów, biszkopty tak, by wyglądały bardziej smakowicie i przyciągały nasz wzrok. A przecież jemy oczami i jeśli coś wygląda apetycznie, liczymy, że smakuje równie wyśmienicie.

Niektórzy producenci używają barwników do zabarwiania jogurtów, przyciągając w ten sposób klientów, którzy widząc na przykład intensywny czerwony kolor, mają nadzieję na pyszny owocowy smak i kawałki truskawek czy poziomek w jogurcie, a dostają produkt, który prócz zachęcającego koloru nie zawsze smakuje tak, jak oczekiwaliśmy.

Kolejnym powodem stosowania barwników spożywczych jest chęć nadania koloru produktom naturalnie bezbarwnym, przez co wyglądają one ładniej, ciekawiej i apetyczniej.

Na szczęście w Polsce mamy pewne normy prawne i są produkty do których jest zakaz dodawania barwników.  Są to między innymi: mięso, herbata, kawa, mleko, miód, czekolada i produkty dla małych dzieci.

barwniki spożywcze w słodyczach

Barwniki spożywcze w słodyczach, ciastach i deserach są szeroko rozpowszechnione

Barwniki spożywcze – jak ich używać?

Dzięki barwnikom dostępnym w przeróżnych kolorach, a także mieszaninom poszczególnych barw jesteśmy w stanie uzyskać torty, desery i inne słodkie wypieki i w zachwycających barwach.

Należy jednak dokładnie wiedzieć, jak je zastosować. Szczególnie, że barwniki spożywcze występują pod różnymi postaciami. Płynne barwniki sprawdzają się w przypadku kremów, lukru i ciast przed upieczeniem. Barwniki w proszku po rozpuszczeniu w wodzie lub alkoholu nadadzą pięknych odcieni lukrowi. Z kolei barwniki spożywcze w żelu pozwalają nam odmienić masy cukrowe. Występują też barwniki spożywcze w sprayu.

Przechowywanie barwników spożywczych:

Barwniki spożywcze po otwarciu należy przechowywać  w suchym, ciemnym i chłodnym miejscu i najdłużej przez miesiąc.

Jak samodzielnie zrobić barwnik spożywczy?

W domu również można eksperymentować i samodzielnie zabarwiać żywność. Uwielbiam kiedy moje potrawy są piękne i kolorowe. Ja najczęściej wykorzystuję do tego świeże owoce, warzywa a nawet niektóre przyprawy.

Jeśli chcę uzyskać kolor czerwony, to wykorzystuję buraki – umyte buraczki kroję na ćwiartki, posypuję cukrem i kwaskiem cytrynowym. Następnie gotuję je ok 5 min i barwnik gotowy.

Gdy chcę uzyskać kolor żółty, do dania wystarczy dodać szczyptę kurkumy lub szafranu.

Barwę pomarańczową uzyskamy chwilę gotując skórki pomarańczy posypane cukrem pudrem.

Barwnik zielony uzyskuję oczywiście ze szpinaku, drobno siekam liście i gotuję.

Natomiast gdy chcę uzyskać barwę niebieską używam jagód, gotując je zasypane cukrem. Przecedzam je później przez sitko i zlewam do pojemnika. Następnie rozcieńczam niedużą ilością wody. Uzyskany kolor to ciemny niebieski.

Brązowy kolor otrzymuję znaną nam wszystkim metodą z łupinek cebuli. Najczęściej  barwię tak  jajka na Wielkanoc. Metoda jest prosta do gotującej się wody z łupinkami cebuli wkładam jajka i gotuję około 10 minut.

Czarny kolor też można uzyskać w banalny sposób, dodając do produktu bardzo mocnej kawy lub naturalnego kakao.

Czasami też idę na łatwiznę i kupuję gotowe barwniki spożywcze. Dlatego, że nadają bardziej intensywne odcienie przygotowanym przeze mnie potrawom. Na rynku mamy duży wybór dostępnych barwników spożywczych.

Jak uzyskać inne kolory barwników spożywczych?

Inne kolory uzyskuję  przez mieszanie ze sobą kilku barwników np:

Pomarańczowy+ czerwony = morelowy
Czerwony + żółty = intensywnie pomarańczowy
Niebieski+ czerwony= fioletowy

Moja barwna kuchnia. W jakich postaciach można kupić barwniki spożywcze?

W sklepach spożywczych czy internetowych można kupić barwniki spożywcze w rozmaitej postaci. Są takie w żelu, pisaki i w proszku dostępne we wszystkich kolorach tęczy.

Ja najczęściej stosuję barwniki spożywcze w pisaku i dekoruję nimi babeczki, ciasteczka czy inne desery. Przygotowując domowe słodkości nie zapominam też o naturalnych barwnikach, kilka kropel soku z buraka czy wiśni zamienia moje desery w dzieła sztuki.

Ostatnio spotkałem się z barwnikiem spożywczym w sprayu – powiem że to ciekawy produkt. Nie wymaga on rozcieńczania. Przed użyciem wystarczy nim wstrząsnąć, a następnie równomiernie rozpylić na wybranej powierzchni z odległości 15 cm. Doskonale sprawdził się przy dekorowaniu powierzchni tortów.

O tym pamiętaj! Barwa surowego ciasta bezpośrednio po dodaniu barwnika najczęściej jest inna niż ta po wyjęciu z piekarnika. Gotowe ciasto jest bardziej intensywne i ciemniejsze. Dlatego zawsze rozpoczynamy dozowanie barwnika od jak najmniejszej ilości, stopniowo ją zwiększając aż do uzyskania odpowiedniego koloru.

Ja stawiam na naturalność i kupuję jak najwięcej warzyw i owoców – to najlepszy i najprostszy sposób na uniknięcie niechcianych dodatków w żywności. Wiem jednak, że czasem trudno jest uniknąć szkodliwych dla zdrowia E dodatków.

Przykładowe przepisy z wykorzystaniem barwników spożywczych

Puszczam wodze fantazji i z pozytywną energią bawię się w kuchni wymyślając nowe smaki i kolory. Rodzina jest zachwycona a takiej jednej znajomej, gdy zaserwowałem deser o wdzięcznej nazwie „Weź mnie” zmiękły kolana na widok tego cuda i postanowiła skrócić dystans między nami. Także panowie do kuchni opłaca się eksperymentować.. zwłaszcza z barwnikami.  Podzielę się z wami przepisem na ten wyjątkowy przysmak.

Przepis na koktajl „Weź mnie”

0,5l mleka
1l lodów waniliowych
i ulubiony barwnik spożywczy

Miksujemy lody razem z mlekiem w blenderze. Powstałą masę dzielimy na cztery części rozlewając do 4 naczyń. Następnie do każdego naczynia dodajemy barwniki spożywcze według uznania. Ja dodałem  do pierwszego sok z jagód, a pozostałe trzy zabarwiłem barwnikami spożywczymi w proszku zielonym, czerwonym i różowym.  Następnie bierzemy przezroczystą wysoką szklankę i wykładamy masę warstwami. Można też udekorować bitą śmietaną. Koktajl prezentuje się obłędnie jak tęcza a jaką euforię wywołuje u osoby która go spożywa. Polecam!

I jeszcze garść przepisów, w których wykorzystuję barwniki spożywcze.

Kolorowe babeczki

Potrzebne składniki:

250 g masła o temperaturze pokojowej
50 g cukru pudru
cukier waniliowy
barwniki spożywcze do wyboru

Wykonanie:

Masło, cukier puder i cukier waniliowy dokładnie ze sobą mieszamy. Dzielimy masę na kilka równych części i do każdej dodajemy inny barwnik spożywczy. Układamy masę na folii spożywczej w liniach jedna pod drugą. Zawijamy folię i delikatnie wkładamy do rękawa cukierniczego, za pomocą którego wyciskamy tęczowy kształt na babeczki.

Różowa beza z borówkami

Składniki na bezę:

6 białek z dużych jaj
300g białego cukru
szczypta soli
dwie krople różowego barwnika spożywczego
1 czubata łyżeczka skrobi ziemniaczanej
2 łyżeczki soku z cytryny.

na krem:

500 ml śmietanki kremówki
2 opakowania śmietanfixu
1 łyżeczka cukru wanilinowego
1 czubata łyżeczka cukru pudru

owoce:

borówki, truskawki, maliny, poziomki (najlepsze są świeże), mogą też być mrożone

Wykonanie:

Do białek dodajemy szczyptę soli i ubijamy na sztywną pianę, następnie stopniowo dodajemy cukier i ubijamy tak długo, aż kryształki cukru nie będą wyczuwalne. Pod koniec dodajemy barwnik spożywczy, skrobię oraz wlewamy sok z cytryny i miksujemy jeszcze przez chwilę. Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni C. Przygotowujemy blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.

Przekładamy ubitą pianę na środek blachy i formujemy zgrabną półkulę, a na środku robimy wgłębienie (będzie miejsce na krem, i beza mniej dzięki temu opadnie). Wkładamy bezę do rozgrzanego piekarnika i od razu zmniejszamy temperaturę do 95 stopni C, następnie pieczemy kolejne 3-3,5 h.

Uchylamy piekarnik i studzimy bezę przez około 2 h, można też ją tak zostawić na całą noc. Przed podaniem ubić śmietankę ze śmietanfixami, cukrem pudrem i cukrem wanilinowym, wyłożyć na bezę. Na wierzchu rozłożyć owoce. Dzięki użyciu barwnika spożywczego dokładnie widać warstwy bezy -chrupiąca skorupka, piankowy środek, krem śmietankowy i owoce.

Prosty i szybki przepis jak zrobić kolorowy lukier

Składniki:

400 g cukru pudru
60 ml wody

Lukier – krok po kroku:

Zaczynamy od wsypania cukru pudru do oddzielnego naczynia.

Stopniowo dolewamy do lukru wody.
Dolewając wodę, cały czas ucieramy cukier, do momentu utworzenia jednolitej, gęstej masy.
Ważne jest by nasz lukier nie stawał się ani zbyt gęsty lub za rzadki. Jeśli będzie gęsty, postaraj się rozcieńczyć go wodą. Jeżeli natomiast będzie za rzadki, dodaj nieco więcej cukru pudru.
Następnie dodajemy wybrany barwnik spożywczy
Jeśli konsystencja lukru pozwala dowolnie go formować i jest ciekła, to znaczy, że możemy nim dekorować nasze ciasteczka.

Jeżeli kolor lukru ma być lekko złotawy i lukier mam mieć piękny zapach i wspaniały smak możemy dodać do niego sok z pomarańczy lub cytryny.

Coś od siebie – czyli nietypowe zastosowanie barwników spożywczych

Jeśli ktoś tak jak ja lubi różne i niekonwencjonalne rozwiązania i ma głowę pełną szalonych pomysłów barwniki spożywcze może wykorzystać nie tylko w kuchni.

Kolorowe mydło

Wpadłem na ten pomysł szukając niebanalnego prezentu dla swojej dziewczyny. Takie mydełko robi się bardzo prosto. Wkładam kostkę mydła do kuchenki mikrofalowej i czekam aż się rozpuści. Do roztopionego mydła dodaję kilka kropel barwnika i wlewam do malutkiej foremki. Dla niej postarałem się jeszcze bardziej, podzieliłam masę na kilka kolorów i wlewam warstwowo a foremka oczywiście była w kształcie serduszka. Mydełko szybko zastyga ale żeby jeszcze przyspieszyć ten proces możemy umieścić je na chwilę w lodówce. Wyjmujemy z foremki i wręczamy swojej ukochanej  – uśmiech i zaskoczenie na jej twarzy wynagrodzą nam trud włożony w przygotowanie takiego nietypowego prezentu.

Tęczowe świeczki

To też zrobiłem oczywiście z myślą o swojej dziewczynie. Ponieważ bardzo lubimy spędzać razem romantyczne wieczory tylko we dwoje. A dzięki takim świeczkom pokój wypełnia się nie tylko magicznym blaskiem ale także ciepłymi uczuciami.  Robi się je również bardzo prosto. Dwie białe świeczki rozpuszczam w garnku,  do roztopionego wosku dodaję barwnika spożywczego i przelewam do natłuszczonej olejem formy. Jeszcze tylko sznureczek i świeczka gotowa. Tylko pozostaje czekać aż wosk zastygnie i można brać się za organizowanie przyjemnego wieczoru.

Niebanalne kwiaty

To kolejny z moich szalonych pomysłów pod tytułem jak zaskoczyć moją dziewczynę na randce. Niech pozna moją duszę romantyka. Na kolejnej randce zjawię się z kwiatami w niespotykanych kolorach.  Co będzie potrzebne? Oczywiście kwiaty najlepiej o białych płatkach. Ja kupiłem różę. Wykonanie również jest proste. Nacinamy łodygę takiej różyczki na ok. 5 – 10 cm, przygotowujemy słoik z wodą do której dodajemy barwnika ( ja dodałem niebieski jak jej oczy). Rozkładam delikatnie łodygę kwiatka i umieszczam go w słoiku. Teraz pozostaje czekać około 24 godzin aż płatki zmienią barwę na niebieską  i można mknąć na wymarzoną randkę i porwać ukochaną na romantyczną kolację. A na kolację szykuję  kolejne zaskoczenie:

Kolorowy makaron

Wpadłem na kolejny pomysł jak uatrakcyjnić naszą romantyczną kolację. I ugotowałem  makaron… ale to nie był zwykły makaron. Do gotującej się wody z makaronem dodałem czerwonego barwnika żeby dziewczyna poznała moje dobre serce. I tak z sercem… to znaczy makaronem na talerzu pozwoliłem by odkrywała moją miłość… nie tylko do gotowania.

Kolorowe kule

Na zakończenie tego miłego wieczoru też mam jeszcze jedną niespodziankę dla swojej dziewczyny. Jako, że uwielbia relaksować się w wannie przygotowałem dla niej musujące kule do kąpieli. Do wykonania potrzebne mi były: soda, kwasek cytrynowy, trochę balsamu do ciała i kilka kropel oliwki. Wszystko razem wystarczy wymieszać i dodać barwnika spożywczego. Przekładamy do foremki i czekamy około 2 godzin. Teraz wystarczy taką kulę wrzucić do wanny i cieszyć się bąbelkami oraz zmianą koloru wody. Dodam, że dziewczyna tę kąpiel zapamiętała na długo i była zrelaksowana, jakby wróciła z luksusowego SPA.

Jak wybrać barwniki spożywcze? Poradnik

Na co zwracać uwagę przy wyborze barwników spożywczych? Podsumowanie

Pamiętajmy o tym, że warto czytać etykiety na produktach, by unikać najbardziej niebezpiecznych barwników spożywczych. A kupując dany produkt, który cieszy swoim wyglądem nasze oczy lepiej sprawdzić pod tym kątem, czy jego apetyczny kolor jest aby na pewno dziełem natury i czy nam nie zaszkodzi. Na co dzień warto postarać się maksymalnie ograniczyć żywność “naszpikowaną chemią”. Pamiętajmy jednak, że kupując lub przygotowując samodzielnie desery mamy do wyboru szeroką gamę barwników spożywczych. Każdy może wybrać coś dla siebie i w bajeczny sposób ozdobić ciasto czy inny wyrób cukierniczy.

Skomentujesz?

0 komentarzy
Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *