Dieta na święta Bożego Narodzenia

Święta to te dni w roku, kiedy przy jednym stole spotyka się cała rodzina, na którym króluje wiele smacznych potraw i słodkości. Wiele osób nie kontroluje wtedy swojego jadłospisu. Je do syta, nie zaważając na diety. Tłumacząc sobie, że w świątecznej atmosferze można sobie pozwolić na prawdziwą ucztę. Dieta na święta Bożego Narodzenia po prostu schodzi na dalszy plan.

Niekiedy zamierzenia są takie: Boże Narodzenie jest czasem na pofolgowanie z jedzeniem, a Nowy Rok to dzień postanowień. Często właśnie to dieta jest jednym z nich.

Niestety jest to zgubne myślenie, ponieważ poprzez takie podejście często odbija się to na zdrowiu. Watro zastosować się do kilku porad, jak przetrwać święta, aby sobie nie zaszkodzić. Aby było smacznie, zdrowo i co najważniejsze, by nie chorować na drugi dzień.

Świąteczna dieta zaczyna się w Wigilię

Polska tradycja mówi, że na wigilijnym stole powinno znaleźć się 12 potraw. Wszystkich powinno się spróbować. Tego dnia obowiązuje post i raczej wszystkie dania nie są zbyt kaloryczne. W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia nie je się mięsa i tłuszczy zwierzęcych. Przerażać może jednak ilość 12 potraw. Podczas świątecznej kolacji dobrym rozwiązaniem są więc małe porcje lub mniejsze kawałki każdej potrawy.

Jednym słowem mówiąc trzeba zachować umiar w jedzeniu, a wszystko powinno skończyć się dobrze. Nawet słodkości, jakie pojawią się tego dnia w postaci na przykład makowca powinno się ograniczyć do minimum.

Osoby na diecie powinny przez cały dzień ograniczać swoje kalorie, aby zostawić sobie je właśnie na kolację. Większy problem może zacząć się dopiero w pierwszy i drugi dzień świąt, kiedy to już stoły uginają się od dań mięsnych i słodkich. To jest zgubne dla każdego. Ale i na to jest rada.

Jak przetrwać Boże Narodzenie na diecie?

Dla osób liczących kalorie przez cały rok nie powinno być większych problemów z dietą w święta. Jeden, czy dwa dni pofolgowania nie będą miały, aż tak dużego wpływu na nadmiarowe kilogramy. Czasem wskazane są takie dni, kiedy zje się więcej słodkiego, czy tłustego. Naprawdę nic się nie zadzieje.

Warto przygotować się do świąt przed nimi. Zwiększając treningi, czy zmniejszając liczbę kalorii każdego dnia. Podczas Świąt Bożego Narodzenia spotkania z rodziną powinny górować nad jedzeniem. Dlatego można wybrać się wspólnie na spacer, poruszać się w grupie, a nie tylko siedzieć za stołem jedząc.

Co jeść w święta Bożego Narodzenia?

W Wigilię można sobie pozwolić na więcej. Nie ograniczać się tak bardzo. Nawet, jeśli chodzi o dania tłuste, czy słodkie. Jednorazowe zwiększenie kalorii, nie szkodzi większości ludzi. Oczywiście warto zjeść tyle, żeby nie odbijało się na zdrowiu. Zdrowy rozsądek przede wszystkim.

Sernik, szarlotka, czy inne ciasto lub deser nie zaszkodzi, jeśli zje się po małym kawałku, a nie całą blachę. Święta to nie Wigilia, że powinno się spróbować wszystkich dań. Dlatego warto jeść tylko to, na co ma się ochotę i w mniejszych porcjach. Nie przejadać i nie najadać do syta.

Dieta bez diety na święta

Siedząc przy świątecznym stole trudno się powstrzymać przed spróbowaniem wszystkich dań, sałatek i słodkości. W tej sytuacji można sobie pozwolić praktycznie na wszystko lecz ograniczając się do minimalnych porcji.

Jedną z ważniejszych rzeczy w święta jest oczywiście brak podjadania. Taki styl trzeba zacząć już od czasu przygotowań przedświątecznych. Kiedy wszystko zachęca do niekontrolowanego jedzenia.

Jedz regularnie, również w święta!

Ważne są regularne posiłki. Podczas świąt nie należy rezygnować z tej zasady. Warto także nie przesadzać z ilością jedzenia. Lepiej zjeść częściej, a mniej.

Jeśli tylko możliwe, powinno się zachować podobne godziny, o których codziennie spożywa się posiłki, aby nie burzyć harmonogramu i przyzwyczajeń organizmu. Nie ma, co dokładać organizmowi kolejnych rewolucji, wystarczy podniesienie kalorii i ilości pokarmów.

Lekkostrawna dieta na święta

Wigilia i święta kojarzą się z dietą ciężkostrawną. W obecnych czasach coraz częściej zastępuje się niektóre dania i potrawy bardziej zdrowymi i lekkostrawnymi. Na przykład ryby można zrobić na parze. Warto zamienić śledzia, czy karpia — chudym dorszem. Zamiast zupy grzybowej, bo jak wiadomo, grzyby są ciężkie do strawienia, można podać barszcz czerwony. Sałatki można przygotować bez majonezu i zastąpić oliwą lub jogurtem naturalnym. Napoje gazowane warto zastąpić kompotem z suszu bądź wodą lub sokami bez cukru.

Warto wyeliminować z diety cukier. Można go zastąpić go substancjami słodzącymi – ksylitolem, stewią i tym podobnymi.

Czego lepiej unikać na diecie w czasie Świąt Bożego Narodzenia?

Racjonalne odżywianie wiąże się z wyzwaniami. Są pokarmy, których lepiej unikać, aby nie narażać się na dodatkowe kilogramy, czy gorsze samopoczucie. Dania smażone – mięsa, karpia – zastąpić duszonymi na parze, czy pieczonymi w rękawie. Chleb trzeba zastąpić ciemnym lub zrezygnować z niego całkowicie.

Na świątecznym stole jest dużo potraw niepojawiających się w życiu codziennym. Dlatego można odstawić ziemniaki, kasze, makarony i tym podobne dodatki.

W czas Świąt Bożego Narodzenia można sobie pozwolić na mięso, ryby, wędliny i inne potrawy. Nie trzeba rezygnować z pierogów, czy uszek. Jeśli przygotowuje się je w domu najlepiej użyć razowej mąki i oleju lnianego, by uczynić potrawy zdrowszymi.

Jak zmniejszyć apetyt?

Jednym z najbardziej skutecznych sposobów na zmniejszenie apetytu jest oczywiście piecie wody. O tym powinno się pamiętać codziennie. Podczas świąt jest to szczególnie wskazane. Przy okazji skuteczne. Oczywiście oprócz wody warto sięgnąć po kompot z suszu, który jest dobry na trawienie.

Wypicie szklanki wody z cytryną rano przed jedzeniem zapełni żołądek i ograniczy spożycie większej ilości jedzenia. Przy okazji wspomoże układ pokarmowy. Warto również ograniczyć spożycie alkoholu lub zrezygnować z niego całkowicie.

Pamiętaj! Alkohol wzmaga łaknienie – zrezygnuj z niego.

Jak nie przytyć w święta?

Poza wcześniejszymi wskazówkami z ograniczeniem i rodzajem pokarmów, warto w świąteczne dni znaleźć czas na ruch. Mimo, że jest to okres zimowy warto wyjść na spacer, czy pobiegać. Jeśli jest śnieg można wybrać narty, sanki, lub łyżwy. Z dziećmi można ulepić bałwana czy porzucać się śnieżkami.

Taki świąteczny plan treningowy odciąga od stołu i zapewnia ruch budujący masę mięśniową. Korzystnie wpływa na zdrowie. Nie wolno o tym zapominać także po Bożym Narodzeniu.

Pamiętaj ! Wszystko, co jesz, wybieraj indywidualnie

W trakcie, czy po świętach, by utrzymać dietę ważna jest silna wola. Każdy wie, co i ile może zjeść, dlatego powinien znać umiar. Nie słuchać namów rodziny na jedzenie, zwłaszcza takie, które może nie być lekkostrawne. Nie warto pozwolić, aby to inni decydowali o tym, co jeść, warto nauczyć się odmawiać nawet najbliższym. Wiadomo, że wszystko kusi. Gdy ktoś namawia i zachwala, jakieś ciasto, czy danie, ciężko się oprzeć. Dla własnego zdrowia lepiej zachować umiar.

Co na święta przy diecie wątrobowej?

W diecie wątrobowej nie powinno się sięgać po zupę grzybową. Zastąpić ją można barszczem czerwonym. Zakazane jest smażenie ryb i mięs. Należy je udusić na parze, lub po prostu bez tłuszczu. Zjeść można mały kawałek ciasta – lekkiego. Z ciężkich ciast należy zrezygnować i zastąpić je owocami z jogurtem naturalnym, kleikiem, czy sucharami.

Trzeba zwrócić uwagę na liczbę posiłków, a także ilości. Trzeba osiągnąć uczucie sytości, ale nie można się przejadać. Przy diecie wątrobowej nawet w trakcie świąt trzeba pamiętać o regularnych posiłkach. Zasada mniej, a częściej – sprawdzi się idealnie.

Co jeść wieczorem, żeby nie przytyć?

Najlepszym rozwiązaniem na kolacje są potrawy lekkostrawne. Warzywa same, lub pod postacią surówek sprawdzą się tutaj bardzo dobrze. Można wykorzystać pomidory, ogórki, marchewkę, brokuł i inne dowolne, wszystko zależy od gustu.

Kolejnym rozwiązaniem są owoce najlepiej z jogurtem naturalnym, który nie pozwoli za bardzo podnieść glukozy we krwi. Większość owoców jest słodka, dlatego nie każdy owoc się jest odpowiedni dla osób ograniczających kalorie. Omijać trzeba banany, figi, winogrona i te najbardziej słodkie. Może być także koktajl owocowy, lub warzywny.

W trakcie świąt pamiętajmy o pełnoziarnistym chlebie.

Dieta na święta Bożego Narodzenia?

Jak widać można przeżyć święta bez większych wyrzeczeń i nie chorować, a także nie martwić się o wagę. Warunkiem jest zachowanie zdrowego rozsądku, silnej woli i umiaru. Łącząc z takim podejściem aktywność fizyczną można zachować odpowiedni bilans kaloryczny i nie powinno być większych problemów zdrowotnych.

Z każdą dietą można sobie pozwolić na udane święta w gronie rodzinnym i jednocześnie utrzymać wagę. W większości przypadków wystarczy tylko odpowiednio dobrać potrawy, słodkości i porcje – zachować dietę, by organizm nam podziękował, a układ trawienny nie był nadmiernie obciążony.

W czasie Bożego Narodzenia i przez kolejne dni trzeba pamiętać, że najważniejsze jest zdrowie.

---

Spożywanie słodkości wieczorami, utrudnia trawienie, więc lepiej tego unikać. Alkohol, jeśli się pojawi, nie powinien być pity w dużych ilościach.